19 Paź Grand Canyon: chodź, pokażę Ci jak pięknie jest na księżycu!
A
Amerykanie wszystko muszą mieć wielkie. Wielkie miasta z szerokimi ulicami, wielkie hamburgery z podwójnymi frytkami, wielkie gwiazdy celebrities z ich wielkimi problemami i nawet Wielki Kanion. Kiedy jechaliśmy Route 66 aby go zobaczyć, spodziewałam się więc jednego: rozmiaru XXL.
Nie spodziewałam się jednak tego, że wyląduję na innej planecie. Że nagle, wysiadając z Mustanga poczuję się jak żeńska wersja Małego Księcia. Chociaż chwilę wcześniej, po jedzeniu w jednym z amerykańskich barów nadawałabym się bardziej na innego bohatera tej samej powieści: węża, który połknął słonia.
*
Wielki Kanion okazał się być nieprawdopodobnych rozmiarów dołem utworzonym ze skał, które wydają się udawać, że są księżycowymi kraterami. Jego głębokość sięga aż 2 km, co trudno uchwycić obiektywami apartów. Jednak to, co na tej „kanionowej planecie” zachwyca najbardziej poza wszechobecnym ogromem, to paleta tęczowych kolorów, zmieniających się w zależności od tego, jak bardzo chmury na niebie zdecydują się przepuścić promienie słońca.
Dlatego właśnie, jeśli słońce zaświeci mocniej, różowe tony na skałach rumienią się bardziej, wpadając w odcienie wypalonej cegły. Kiedy jednak chmury przysłaniają światło, czerwienie bledną pokrywając się błękitami i pastelowym, miętowym pyłem.
Sherlockowie Holmesowie światowej geologii wciąż badają zagadkowe zjawisko jakim jest Wielki Kanion i przyczyny jego powstania. Teorii i założeń jest oczywiście kilka, jak to bywa z teoriami. Do najpopularniejszych i podręcznikowych należy uznanie za winowajcę rzeki Kolorado, jednak pojawiają się także koncepcje związane z anomaliami sejsmicznymi na tym obszarze.
*
Sposobów zwiedzania Kanionu również jest wiele, a ich wybór zależy od czasu, który można na to przeznaczyć i ilości dolarów w portfelu. My zdecydowaliśmy się na zwykłą wędrówkę wzdłuż szlaku widokowego i do dziś żałujemy, że nie wybraliśmy opcji podziwiania widoków z perspektywy pokładu nurkującego między skałami helikoptera. Znajomi, którzy odwiedzili Stany tuż po nas byli tym lotem zachwyceni. A to jedne z tych osób, którym w kategoriach najlepszych podróży, najlepszych przeżyć i najlepszej pizzy w mieście ufa się bezgranicznie!
Poza opcją zwiedzania Kanionu z lotu mechanicznego ptaka, jest też między innymi możliwość raftingu, trekkingu i campingowania na samym dnie tej skalistej studni. Z informacji praktycznych: w okolicy znajdują się hotele, jednak noclegi najlepiej jest zarezerwować z wyprzedzeniem.
No to, nagadałam się. Czas pobawić się w kosmonautów. Chodźcie zobaczyć jak pięknie jest na księżycu!
Ps. Jeśli macie ochotę, zobaczcie inne teksty z naszej amerykańskiej przygody: